Partnerzy biegowi:

Gmina Miękinia

Osrodek Kultury Miekinia

Lasy Panstwowe

Delikatesy Kredens

POMOŻECIE ULTRASOM?

Pokonać maraton – to osiągnięcie. Przebiec dwa w odstępie tygodnia – to już wyczyn. A co, jeśli tych maratonów będzie 42, i dokładnie w 42 dni? Szaleństwo?
Być może. Ale są tacy, których to nie przeraża. Kadrowicze z reprezentacji Polski w biegach ultramaratońskich rzucili wyzwanie i właśnie zaczęli je realizować. Będą we wszystkich największych miastach kraju. Co więcej, każdy z „Piastowiczów” może pomóc im osiągnąć rekord.

„42 maratony w 42 dni” – tak brzmi wyzwanie, a zarazem nazwa całej akcji (pełny plan po kliknięciu w powyższą mapkę). Główni bohaterowie: kapitan reprezentacji Polski w biegach ultra, August Jakubik wraz z dwoma kadrowiczami: Adamem Jagiełą i Mariuszem Szostakiem. Wielkie bieganie ruszyło 23 czerwca w Rzeszowie, finał zaplanowano 3 sierpnia w Katowicach. A dlaczego akurat 42? Dla każdego maratończyka odpowiedź jest oczywista, ale jest też drugie dno. Sam pomysł podsunął rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach prof. Zbigniew Waśkiewicz dla uczczenia  42 rocznicy powstania AWF Katowice.

Wrocław będzie nas gościć 4 lipca. Dotrzemy do was o godzinie 10.00, a bieg rozpoczniemy o godzinie 11 na Stadionie Olimpijskim – informuje August Jakubik. Dyrektor Jerzy Kosa z WCSHiR już „zaklepał” dla ultrasów stadion lekkotletyczny. A my chcemy im pomóc podczas samego biegu. – Serdecznie zapraszamy do biegu miejscowych zawodników, którzy będą nam towarzyszyć w drodze po rekord – mówi kapitan naszej kadry.

Zatem nie dajmy się prosić. Wspólny trening z reprezentantami kraju nie zdarza się codziennie. Nie jesteście w stanie pokonać całego maratonu? Nic nie szkodzi. Na to, by treningowo przebiec sobie 42 kilometry stać bardzo niewielu (choć po cichu liczymy, że jakiś śmiałek się znajdzie. Mamy przecież w szeregach WKB doświadczonych ultrasów). Każdy może przyjść i biec swoim tempem. Nie ważne, czy przez 5, 10, czy 20 kilometrów. Nie chodzi także o rywalizację z naszymi reprezentantami i udowadnianie kto jest lepszy. Oni mają swój plan. Średni czas pokonywania poszczególnych biegów ustalili na 3 godziny i 45 minut. Cykl tych maratonów jest dla nich bowiem etapem przygotowawczym do startu we wrześniowych Mistrzostwach Świata w biegu 24-godzinnym.

Swój udział w biegu możecie zgłaszać poprzez nasz formularz kontaktowy. Nagród, koszulek, pucharów i obiadu po biegu zapewnić nie możemy. Ale satysfakcję z uczestnictwa w tak wyjątkowym projekcie, a także cenne doświadczenia (bo nasi kadrowicze z pewnością odpowiedzą na wszystkie wasze pytania) – i owszem. Termin jest mało fortunny, ale wierzymy, że na ten jeden dzień zmobilizujecie się i pokażemy wspólnie jak biega Wrocław. Bo kto z nas-maratończyków odrobiny tego szaleństwa w sobie nie ma?

Skomentuj