Zarząd WKB Piast informuje, że tegoroczne Walne Zebranie Sprawozdawcze oraz Zakończenie Sezonu wraz z ogłoszeniem wyników Grand Prix 2013 odbędą się 17 stycznia 2014 r. (piątek) o godz. 17.30 w klubie „Warka” przy ul. Świdnickiej 8 (mapka). Wszystkich klubowiczów serdecznie zapraszamy!
Szanowni Klubowicze! Przypominamy, że zgodnie z regulaminem Grand Prix termin zgłaszania dodatkowych biegów do tegorocznego rankingu upływa 22 grudnia. To wystarczająco dużo czasu, byście zastanowili się, które biegi chcecie zgłosić, i które zgłosić wam się opłaca. Formularze zgłoszeń i kalkulatory znajdziecie w zakładce Grand Prix. Pozostały jeszcze popularne biegi w Strzelcach Opolskich i Trzebnicy. Tych biegów nie zgłaszamy, gdyż są ujęte w wykazie biegów zaliczanych do GP 2013. Punkty za nie zostaną wam doliczone przez prowadzącego ranking. Adres do zgłoszeń: polomar@vp.pl
Takiego zdecydowanego zwycięstwa i tak utalentowanego zawodnika dawno nie mieliśmy na naszych biegach. Szymon Dorożyński, 21-latek z Namysłowa, ze startu wystrzelił jak pocisk z katiuszy, a potem swym tempem zmęczył nawet pilotującego bieg na rowerze Świętego Mikołaja, w którego tym razem wcielił się sam głównodowodzący klubem Dominik Krumin. Jeszcze jedno kółko i zamęczyłby nam prezesa na śmierć. Szymonie, dziękujemy za okazane miłosierdzie! Skąd taki talent? Z Opolskiego. Student fizjoterapii reprezentujący obecnie barwy LUKS Azymek Zdzieszowice ma już całkiem bogate biegowe CV i był zdecydowanym faworytem naszej imprezy. Ale jeśli biega się kilometr w 2:44 (2:36 w hali), „trójkę” w 8:27 a 5 km w 14:58, to nie mogło być inaczej. Niemal równe 32:00 na linii 10 km i 32:59 na mecie – to robi wrażenie. Za rok ponownie zaprosimy pana Szymona… ale wypuścimy go na trasę 3 minuty po wszystkich. I radźcie sobie!
No właśnie, tylko czy dobiegnie? Ostatnio widzieliśmy go, znudzonego, pod skocznią w Kuusamo. Czasu ma coraz mniej, bo tegoroczny Bieg Mikołajkowy już w niedzielę, 8 grudnia. Mikołaja mamy, Śnieżynki kompletują kreacje, prezenty dla grzecznych dzieci są, tylko na Rudolfa i jego kolegów z dalekiej Laponii czekamy.
