Historia i statut klubu
Statut Wrocławskiego Klubu Biegacza Piast do pobrania >>TUTAJ<<
Dwa łyki historii, czyli jak to z WKB Piast było…
Historia naszego klubu sięga roku 1980, gdy na czele grupy entuzjastów spotykającej się, aby pobiegać stanął Stanisław Przybylski, utytułowany pięcioboista, olimpijczyk. Do czasu złotego medalu Janusza Gerarda Peciaka-Pyciaka w 1976 szczycił się on najlepszym osiągnięciem olimpijskim, bo w Rzymie w 1960 roku był indywidualnie 7., a wraz z drużyną piąty. To on na początku lat 50-tych był w kilkuosobowej grupie oficerów, która doprowadziła do odrodzenia tej dyscypliny po wojnie. W swoim dorobku ma cztery tytuły indywidualnego mistrza Polski seniorów w latach 1956-57 i 1959-60.
Oficjalnie WKB istnieje od 1991 roku, ale historia organizowania się wrocławskich biegaczy w masowy ogólnowrocławski klub sięga lat 80-tych, kiedy to późniejsi twórcy WKB biegali w barwach TKKF Wrocław, DOSiR Stare Miasto, KB Stare Miasto, Klub Biegacza Wrocław, DOSiR Wrocław, TKKF Polanka Wrocław, TKKF Jutrzenka Wrocław czy Klub Biegów Długodystansowych Wrocław. Początek oficjalnego istnienia klubu wiązać trzeba z biegową sztafetą europejską, która od 1991 roku regularnie przebiegała przez Wrocław. Ta inicjatywa to dzieło fanatyka biegania, emerytowanego inżyniera budowlanego z Wiesbaden Otmara Weigla. To on przed laty, w 1991 roku zaproszenie do udziału w takim biegu przesłał do władz Wrocławia. Pismo trafiło do twórcy i ówczesnego dyrektora Maratonu Wrocław Marka Danielaka i on zdecydował, że w biegu Wrocław-San Sebastian wystartuje czwórka najlepszych na mecie 9. Maratonu Ślężan biegaczy z klubu działającego przy DOSiR Stare Miasto, a później MOSiR Południe.Wybiegając naprzód napiszę, że dzięki temu zaproszeniu powstał Wrocławski Klub Biegacza PIAST. Pierwszym prezesem był Henryk Załęski, nadal świetny biegacz, a przed laty groźny bokser – zdobywca wraz z Gwardią Wrocław jedynego – jak dotąd – tytułu Drużynowego Mistrza Polski w 1966 roku. Na dobre kilka lat pałeczkę dowodzenia biegaczami przejął Andrzej Puchacz (obecny pełnomocnik PZLA ds. biegów górskich). W 1996 roku WKB przemianowało się na Wrocławski Klub Biegacza PIAST po podjęciu się roli naszego dobrodzieja przez Browary Dolnośląskie PIAST S.A. i ich prezesa Fryderyka Krukowskiego. W 1997 roku nazwa klubu poszerzyła się o „Słowo Polskie” i brzmiała WKB PIAST Słowo Polskie. W 1999 roku z inicjatywy grupy biegaczek i biegaczy klub prowadzony wówczas przez prezesa Andrzeja Puchacza zarejestrował się w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu jako stowarzyszenie sportowe WKB PIAST, a pierwszym prezesem klubu jako stowarzyszenia członkowie wybrali 2 maja 1999 roku dr. Ireneusza Guszpita.
Zasadnicze impulsy ożywienia działalności i wzmocnienia klubu pojawiły się kilka lat wcześniej podczas Sztafetowego Biegu Przyjaźni w czerwcu 1995 roku. Przemierzając wspólnie z biegaczami z Wiesbaden, Drezna i Goerlitz atrakcyjną trasą z Drezna do Wrocławia przez m.in. Karkonosze i Góry Sowie podjęliśmy postanowienia, które wkrótce wpisaliśmy w życie.
Dzięki nawiązaniu współpracy z wielkim sympatykiem sportu i rekreacji, dyrektorem MOSiR Północ Jerzym Kosą porozumieliśmy się, co do ustalenia nowo otwartego Studia „Morskie Oko” przy ul. Chopina 27a jako naszej bazy i miejsca stałych niedzielnych przedpołudniowych treningów prowadzonych w formie otwartej, tzn. ze stałym zaproszeniem do uczestnictwa dla wszystkich
sympatyków biegania.
Coraz trwalsze związki klubu z MOSiR Północ doprowadziły w 1997 roku do stałej i formalnej zmiany siedziby firmy z MOSiR Południe (którego dyrektor Marek Danielak oraz jego pracownicy przez lata nam wiele pomagali i z którym nadal ściśle współpracujemy) na MOSiR Północ oraz o poszerzenie nazwy klubu o nazwę pozyskanego strategicznego sponsora to jest Browary Dolnośląskie PIAST S.A.
Śladami Mickiewicza
Wraz z tymi zmianami rozszerzyła się współpraca z Radą Miejską Wrocławia. Dwaj ówcześni radni: przewodniczący Komisji Kultury Ireneusz Guszpit i przewodniczący Komisji Inicjatyw Gospodarczych, a później Sportu i Rekreacji Krzysztof Wojtyłło byli i są aktywnymi, biegającymi członkami klubu, uczestniczącymi w wielu, także prestiżowych imprezach. W ten sposób zrodziła się wcielona w życie inicjatywa finansowania przez Radę Miasta integracyjnych spotkań biegaczy europejskich miast partnerskich. Tak doszło do biegowego i organizacyjnego uczestnictwa WKB PIAST w 1998 roku w sztafetowym biegu na 200-lecie urodzin naszego narodowego wieszcza, poety Adama Mickiewicza z Nowogródka do Wrocławia. Do biegania za naszą wschodnią granicę, na tereny dawnej Polski powrócili biegacze WKB PIAST w ramach sztafet z grupą z Wiesbaden, jak i od 2006 roku w ramach sztafet Namysłów-Lwów, do których rokrocznie są zapraszani.
Wróćmy jeszcze do roku 1997, który upłynął pod znakiem wielu sukcesów. Było to w sumie kilkadziesiąt zwycięstw w klasyfikacjach generalnych i w poszczególnych kategoriach wiekowych wielu ogólnopolskich i międzynarodowych imprez. Pięknym sukcesem były też drużynowe zwycięstwa w punktacji klubowej V OMW czy 14. Ulicznym Biegu Sylwestrowym w Trzebnicy oraz dobry występ w biegu sztafetowym Zielona Góra – Cottbus. I ten poziom staraliśmy się trzymać pozostając wciąż amatorskim klubem. Prawnej siły nabraliśmy po 9 maja 1999 roku, kiedy to doszło do inauguracyjnego, I Walnego Zgromadzenia Wrocławskiego Klubu Biegacza PIAST, który został w Sądzie Okręgowym we Wrocławiu zarejestrowany jako stowarzyszenie sportowe. Nowym prezesem WKB PIAST został Ireneusz Guszpit.
„Biegiem po zdrowie”
Tak nazywa się akcja podjęta przez Wrocławski Klub Biegacza PIAST w 2000 roku wspólnie z Komisjami Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Sportu i Rekreacji Rady Miejskiej Wrocławia. Po powodzeniu I Jesiennych Biegów Przełajowych na wrocławskich Złotnikach jesienią 1999 roku dla ponad 200 uczestników, postanowiliśmy rozwijać ideę organizując serię biegów osiedlowych w różnych częściach miasta popularyzujących bieganie jako najzdrowszą i najtańszą formę czynnego spędzania wolnego czasu. Inauguracyjną imprezą akcji był I Bieg Smoka Strachoty podczas 3-majowego festynu w 2000 roku na wrocławskim Wojnowie-Strachocinie. W 2004 roku 5. Złotnickimi Biegami Przełajowymi zainaugurowaliśmy 5.edycję akcji „Biegiem po zdrowie”.
Poczwórna korona w 2000 roku
Bardzo ucieszyły w 2000 roku cztery zwycięstwa Wrocławskiego Klubu Biegacza PIAST w 18. Maratonie 1000-lecia Wrocławia – niewątpliwie największej w tamtym roku imprezie sportowej w kraju, biorąc pod uwagę 5.972 osoby, które ukończyły 7 rozegranych biegów. Wygraliśmy drużynowo zarówno 8. Mini Maraton, jak i Maraton, a Jerzy Siemaszko był najlepszym wrocławianinem na mecie maratonu. Były ponadto inne lokaty na podium i tuż za nim.
Pod rządami Jacka Wójcika
Po walnym zebraniu członków WKB PIAST 8 października 2000 roku doszło do zmian w klubie, a nowym prezesem WKB PIAST został wybrany Jacek Wójcik, przed laty jeden z czołowych dolnośląskich długodystansowców. Biegał 1500 m w 3.41,52, 3.000 m – 8.01,61, 5.000 m – 13.53,40, a 10.000 m – 29.05,76. Dzisiaj, mimo odzywających się kontuzji, należy do najlepszych w kraju biegających „mastersów”, mając na swym koncie m.in. medale MP Weteranów w półmaratonie. Pan Jacek prezesem klubu był przez 5 kadencji, czyli pełne 10 lat. „A nawet ciut dłużej” – jak sam zaznaczał z uśmiechem, dziękując za zaufanie podczas swojego ostatniego w roli prezesa walnego zebrania. O tym jak sprawował swoją funkcję najlepiej świadczy fakt, że na dorocznym „Zakończeniu Sezonu” nikt spośród „Piastowiczów” nie chciał nawet słyszeć o rezygnacji Prezesa. Ten moment musiał jednak przyjść. Pamiątkowa statuetka z wygrawerowaną dedykacją, dziesiątki uścisków dłoni oraz długie brawa na stojąco były najlepszym podziękowaniem za cały trud włożony w szefowanie klubowi. „Dekada Wójcika” zmieniła stowarzyszenie, uczyniła WKB prężnym i największym (nie licząc wojskowych) biegowym klubem w skali kraju.
Po roku 2010…
Schedę po Wójciku przejął zasłużony działacz (m. in. długoletni skarbnik klubu), prawnik, Dariusz Madej. Kadencja 2011-2012 upłynęła pod znakiem kontynuacji dotychczasowej polityki oraz kilku ważnych przedsięwzięć. Klub zyskał nową siedzibę w koronie sportowego obiektu-legendy Wrocławia – Stadionu Olimpijskiego. Rozwinęła się współpraca na linii WKB – Miejskie Centrum Sportu, czego ukoronowaniem było przeprowadzenie własnymi siłami przez nasz klub biegowej części współzawodnictwa w ramach miejskiego Pikniku Olimpijskiego na Partynicach. „Perełką” za prezesury Dariusza Madeja był z pewnością pierwszy naprawdę masowy bieg zorganizowany przez nasz klub. „Bieg Gerharta Hauptmanna” na 10 km, w 150-lecie urodzin wybitnego pisarza, zgromadził na starcie prawie 400 osób, a zaangażowanych w jego sprawne przeprowadzenie było niemal 50 „Piastowiczów”. Impreza zebrała pochlebne recenzje, także ze strony wspomagającego nas w organizacji Polsko-Niemieckiego Stowarzyszenia Dolny Śląsk.
W styczniu 2013 roku nowym prezesem wybrany został wyróżniający się biegacz, jeden z liderów naszej Grand Prix, Dominik Krumin. Zawodowy oficer straży granicznej z właściwą sobie energią zabrał się do porządkowania spraw klubowych. Już pierwsze miesiące pokazały, że pomimo rotacji w zarządzie klubu, „Piast” jest nadal silny. Frekwencja w organizowanych przez klub biegach wzrosła na przestrzeni ostatnich lat o niemal 100 procent, to najlepiej świadczy o wzroście popularności biegania w naszym mieście, a zarazem o zaufaniu, jakim żółto-czarne barwy darzą dolnośląscy biegacze. Czy uda się tę tendencję utrzymać? Historię WKB piszemy naszą pracą każdego dnia…
Maciej Głowacki
Jakub Horbaczewski