Partnerzy biegowi:

Gmina Miękinia

Osrodek Kultury Miekinia

Lasy Panstwowe

Delikatesy Kredens

NOWA TRASA WYTYCZONA: CIUT KRÓCEJ – ZNACZNIE CIEKAWIEJ

Zgodnie z zapowiedzią, w czwartkowe popołudnie ostatecznie ustaliliśmy kształt trasy tegorocznych złotnickich przełajów. Będzie nieco krócej niż zwykle (5,3 km), ale za to bieg rozegramy na dwóch pętlach, a na pytanie, czy ze złotnickiego parku da się wyciągnąć jeszcze więcej, odpowiadamy: tak, da się. Przekonacie się o tym już w sobotę. Wzięliśmy też pod uwagę kilka waszych sugestii sprzed roku.

Zależało nam na rozegraniu całości biegu na dwóch pętlach, bo dla was oznacza to mniej dublowania, a dla nas to duże ułatwienie organizacyjne. I będą dwie pętle po 2,65 km. Finisz, tradycyjnie na głównej parkowej polanie.

Interaktywna mapka trasy z GPS’a: (kliknij play)

Wsłuchując się w wasze głosy, z kilku rzeczy zrezygnowaliśmy. Musimy zakładać rekord frekwencji (przez internet zgłosiło się już 110 osób), co oznacza także potencjalnie więcej początkujących na starcie, a więc bezpieczeństwo przede wszystkim. Zrezygnowaliśmy z fragmentu ul. Żwirowej. Odpadnie wam nielubiany odcinek „kocich łbów”, a nam problem z wyłączeniem jezdni z ruchu. Zamiast ulicą, pobiegniecie równoległą do niej alejką parkową. Spłaszczyliśmy też najostrzejszy zbieg ze stromej górki, tuż przed metą. O to prosili zwłaszcza starsi biegacze.

Złotniki - ruiny grodu

Od tej strony na ruiny grodu jeszcze nie wbiegaliśmy

Ale nie będzie ani trochę łatwiej. To w końcu przełaje. W środkowej części trasy dodaliśmy dwa strome podbiegi. Krótsze od słynnej „Górki”, ale gwarantujemy, że na drugiej pętli ci słabsi raczej pod nie wejdą, niż wbiegną. Poznacie także urokliwy drewniany mostek od nieznanej dotąd strony. Na Biegu Zimowym bardzo spodobało się wam, kiedy mogliście widzieć swoich szybszych kolegów biegnących trzy metry obok, wyższym wałem. Tu będzie jeszcze lepiej. Bo kiedy będziecie biegli pod mostkiem, ci szybsi będą tuż nad waszymi głowami.

Co do stanu trasy, najkrócej rzecz ujmując, jest bardzo dobrze. Po niedzielnych deszczach nie ma już śladu, a kolejne opady możliwe są dopiero tuż przed biegiem. Grząsko i nierówno będzie tylko na kilku trawiastych odcinkach. Tam uważajcie.

Czapla chętnie pozowała do zdjęć

Czapla chętnie pozowała do zdjęć

Tyle o kwestiach sportowych. Jeśli chodzi o urok tego parku, to mamy wrażenie, że za każdym razem odkrywamy go na nowo. Kiedy porządkowaliśmy trasę wokół jeziorka, jedynym towarzyszem była nam… czapla siwa (Ardea cinerea). Piękny ptak obiecał pojawić się także w sobotę rano. Trzymamy za słowo.

Ma być ciepło, w związku z czym na mecie każdy otrzyma butelkę wody mineralnej. Jak będzie trzeba, to dwie. Ale prosimy, nie bierzcie czterech, bo nie starczy dla tych wolniejszych. A oni najbardziej potrzebują.

Puchary są już gotowe. Niebieskie wstawki na złotym tle nawiązują do wiosennego charakteru biegu. Każdy, kto stanie na podium w swej kategorii, taki puchar otrzyma. Nagrodę główną wylosujemy po biegu. Tym razem będzie nią pulsometr fińskiej firmy Suunto o wartości 600 zł. Do nagród dodajemy też kilka kompletów profesjonalnych okularów biegowych firmy New Line.

Zaparkujecie tradycyjnie przy ulicach: Kieleckiej i Częstochowskiej, wokół szkoły podstawowej. Biuro zawodów otworzymy o godz. 10.30. Zbierajcie siły i do zobaczenia na Złotnikach!

Skomentuj