BIEG GERHARTA HAUPTMANNA – RUSZAMY!
Kilka miesięcy starań, zabiegów, godziny wyliczeń oraz długich, polsko-niemieckich rozmów i… udało się – oto dziś oddajemy do Waszej dyspozycji regulamin oraz panel zapisów do Biegu im. Gerharta Hauptmanna. A w zasadzie, powinniśmy mówić w liczbie mnogiej, bowiem 13 października – to pionierskie przedsięwzięcie w naszym klubie – zorganizujemy prawdziwy festiwal biegowy! Oprócz biegu głównego na 10 km, będzie też nordic-walking na tym dystansie, a wcześnie dzieci i młodzież pobiegną w czterech krótszych biegach na dystansach od 200 m do 2 km.
REGULAMIN
ZAPISY
Zapisujcie się zatem, ale z rozwagą. Limit miejsc ustaliliśmy na 400 osób. Aby uniknąć sytuacji, która w tym roku stała się istną plagą organizatorów, czyli „zapisałem się, ale nie przyjadę”, ustaliliśmy, że na liście startowej znajdziecie się dopiero po uiszczeniu wpisowego.
Pomimo urlopowego okresu, już teraz apelujemy do wszystkich klubowiczów oraz sympatyków WKB o pomoc w zorganizowaniu tej imprezy. Pracy będzie multum, bo mamy do ogarnięcia aż 6 biegów. Każda para rąk się przyda! Zgłaszajcie się poprzez nasz formularz kontaktowy.
Są już przygotowane koszulki na ten szczególny bieg. W myśl regulaminu otrzyma je każdy, kto zapisze się i opłaci startowe. Na pewno sprawdzą się podczas treningów i w codziennym użyciu, a wzornictwem, mamy nadzieję, przypadną wam do gustu.
Witam, czy umieszczono lub zostaną umieszczone gdzieś szczegóły dotyczące wyznaczonej trasy biegu Hauptmanna? Pozdrawiam Matt.
Pierwsze, robocze wytyczenie trasy miało miejsce już w sierpniu. Teraz w nowym tygodniu powtórzymy pomiar. Zapis z GPS pojawi się na stronie w okolicy 26 września.
Pozdrawiam
mamy 02.10.2012… a po trasie ni widu ni słychu… 🙂
Marec:
02-10-2012 o 04:38
mamy 02.10.2012… a po trasie ni widu ni słychu… 🙂
Panie Marcu,
Od środy 26 września, czyli od tygodnia, wisi na stronie głównej jako pierwszy news.
Naprawdę wystarczy spojrzeć i kliknąć.
przepraszam mam dodaną akurat tą stronę do ulubionych, ale już znalazłem 🙂
Witam,
dlaczego nie można się zapisać na bieg?
Witam, chciałabym zapisać się na bieg, ale formularz zgłoszeniowy odmawia i zaprasza do biura zawodów. Wg regulaminu zapisy internetowe kończą się dopiero 11 października. Komu mogę przesłać zgłoszenie, jeśli formularz nie działa? Pozdrawiam, Kasia
Formularz zgłoszeniowy nie działa, bo zgodnie z regulaminem ustawiony był na limit 400 uczestników. Przyjęliśmy też dodatkowo 50 osób, jako margines błędu (zakładamy, że ok. 10% z różnych przyczyn może nie przyjść). Nie wszystkie jeszcze są widoczne, bo opłaty spływają.
Proszę jednak przyjść przed biegiem do biura zawodów. Będzie możliwość wystartowania, jednak bez gwarancji otrzymania pełnego pakietu startowego.
P.S. Żeby uniknąć nieporozumień – tutaj możecie śledzić faktyczną liczbę zapisanych:
http://online.datasport.pl/zapisy/portal/listy/stats.php?zawody=546
A czy osoba zapisująca się w dniu zawodów otrzyma okolicznościowy medal w przypadku ukończenia biegu?
Jak dokladny jest pomiar trasy ? Bo GPS’y to potrafia niezle kantowac :-).
pozdrawiam i do zobaczenia
@krd
Szanse na to są znikome. Bieg był przygotowany dla 400 osób. Zamówiliśmy 400 medali i 400 koszulek. Musieliby nie stawić się ludzie, którzy zapłacili już za start, żeby coś zostało.
@wojtek
Pomiar wykonaliśmy dwukrotnie GPS-em firmy Garmin, model 305. Znajdziesz łatwo w internecie specyfikację tego produktu, będzie tam też wyszczególniony ewentualny margines błędu.
Dzieki za odpowiedz. Tez mam Garmina 305 i wiem ze czasem potrafi pokazac cuda, a jest to zalezne od warunkow pracy (pogodowych, drzewa, zabudowania) – w manualu jest tez taka informacja.
Nie lepiej by bylo przejechac sie rowerem ze skalibrowanym uprzednio na biezni licznikiem i mielibysmy wieksza pewnosc poprawnosci pomiaru(oczywiscie garmin tez na reke zeby mapka byla) 🙂 ?
@wojtek – spokojnie, pomiar rowerowy także był wykonany. Jeszcze w sierpniu. Z tym że nie posiadając wysokiej klasy licznika rowerowego, to raczej GPS gwarantuje większą dokładność.
Odnośnie tej trasy mamy ten plus, że była ona wykorzystywana i mierzona już dziesiątki razy, przy okazji innych biegów, stąd „cuda” o których wspominasz, raczej nie powinny mieć miejsca.
Super ! Dzięki i do jutra 🙂