Partnerzy biegowi:

Gmina Miękinia

Osrodek Kultury Miekinia

Lasy Panstwowe

Delikatesy Kredens

Sukces Memoriału Adama Palichleba

Fot141004-1.GPŚ21,8Trudne wyzwanie, jakiego podjął się Klub Biegacza Sobótka zakończyło się sukcesem. Sobótka była dotychczas miejsce rozgrywania wielu biegów (m.in. 10 pierwszych edycji Maratonu Wrocław rozgrywanych jako Maratony Ślężan) włącznie z bardzo trudnymi Maratonami Ślężańskimi na trasie 33,3 km wokół całego Masywu. Tym razem, dwa tygodnie po sukcesie 2. Sobótczańskiej Dziesiątki (577 osób na mecie, rekordy trasy open i kobiet oraz mistrz Europy Adam Kszczot w roli „zająca”), KB Sobótka podjął się kolejnego dużego wyzwania. 1. Górski Półmaraton Ślężański, jako Memoriał Adama Palichleba miał nie tylko uczcić pamięć najlepszego w historii członka-założyciela KB Sobótka, ale i stanowić wyzwanie dla najtrudniejszych w Europie biegów górskich.
W osiągnięciu pierwszego celu pomogła rodzina Adama. Biegająca wdowa Ewa Palichleb wraz z ich biegającymi dziećmi Niną i Przemkiem włączyli się w trud organizacji biegu od samego początku aż po dekorowanie najlepszych i porządkowanie trasy.
Od soboty 4 października 2014 r., co roku na trudnej, selektywnej trasie – o długości 21,8 km wiodącej spod Domu Turysty na przełęczy pod Wieżycą przez Ślężę (718 m npm), Radunię (573 m npm), Ślężę i z powrotem na miejsce startu – zarówno członkowie KB Sobótka, jak i wszyscy i inni uczestnicy biegu honorować będą pamięć swego przyjaciela i kolegi z biegowych tras.
Pierwszy Memoriał był wyzwaniem zarówno organizacyjnym, jak i sportowym dal wszystkich uczestników imprezy. Dzięki staraniom wielkiego propagatora górskiego biegania pełnomocnika PZLA, pomysłodawcy Maratonów Ślężańskich i europejskich sztafet biegowych Andrzeja Puchacza udało się zaprosić czołówkę najlepszych polskich biegaczy górskich zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Przepustką do stanięcia na podium Memoriału były medale, także i złote mistrzostw Polski w biegach górskich i maratonie oraz lokaty w pierwszych dziesiątkach najważniejszych światowych imprez górskiego biegania.
Nie zawiodła i frekwencja, bo do mety dotarło ostatecznie 324 osoby (w tym 52 panie). Wyniki, jakie uzyskali zwycięzcy Marcin Świerc (Lisowice, były komandos i zawodnik KB Meta Lubliniec), tegoroczny mistrz Polski w górskim półmaratonie 1:38.49 i 19. na mecie Dominiki Wiśniewskiej-Ulfik (Zabrze) – 2:06.35 będą trudne do pobicia, a obydwoje o dobrych kilka minut wyprzedzili następnych w klasyfikacji Daniela Wosika z Kunowa – 1:42.04 i Piotra Hercoga z Pasterki – 1:45.55 oraz Danuty Piskorowskiej – 2:11.59 i Agaty Litwin (obydwie Wrocław) – 2:19.55.
Jak zwykle w Sobótce uhonorowano także najlepszych z gminy Sobótka oraz powiatu wrocławskiego. W obu klasyfikacjach triumfowali biegacze KB Sobótka: Krystian Ogły (5. na mecie) – 1:57.49 i piąta wśród pań Joanna Drewnicka-Ogrodnik z Przemiłowa – 2:22.45, którzy byli najczęściej dekorowanymi osobami, bo wygrali także swoje kategorie wiekowe M-30 i K-40. Tradycją biegów (także Półmaraton Ślężański, najbliższy 8. – 21 marca 2015 r., w br. na mecie 3.281 ; 3. Ślężański Bieg Młodzieżowy w czerwcu 2015 r. i 3. Sobótczańska Dziesiątka – we wrześniu 2015 r., w br. 577) organizowanych przez KB Sobótka poza dobrą organizacją i masowym włączaniem do pracy młodych wolontariuszy było bardzo efektywne wykorzystanie pobranej opłaty startowej, tym razem poza bogatym pakietem startowym z efektownymi koszulkami i wzmacniającymi żelami, były na mecie duże porcje gołąbków, duży wybór napojów regenerujących i ręcznie wypalane medale.

ŚwiercNaTrasieZwycięzca – Marcin Świerc na trasie

WiśniewskaWLesieNajlepsza wśród pań – Dominika Wiśniewskia-Ulfik


AdamPalichleb1964-2014Adam (na zdjęciu podczas dekoracji za 4. miejsce Grand Prix WKB Piast 2012) zaczął biegać będąc już dojrzałym, ponad 40-letnim mężczyzną, pracującym na stanowisku strzałowego w SKALIMEX-ie. Pokazał talent do biegania pokazał na mecie trudnej trasie półmaratonu w Jaworze, gdy przybiegł tuż za jednym pionierów sobóckiego biegania Antonim Stankiewiczem. Za namową Antka zapisał się do WKB Piast i już w naszych barwach odnosił sukcesy, m.in. podczas półmaratonu w niemieckim Bitterfeld, gdzie zszedł poniżej 1:25. Szybko robił postępy i kiedy współtworzył Klub Biegacza Sobótka stał się od razu jego liderem. W 2011 roku przebiegł maraton w 2:58, półmaraton w 1:22, a na 10km zszedł poniżej 37 minut. Na kolejny rekord życiowy liczył w maratonie we Wrocławiu we wrześniu 2012. Na trasie zaczął odczuwać bóle brzucha, ale mimo tego dobiegł do mety w bardzo przyzwoitym czasie 3:07! Wizyta u lekarza, diagnoza i Adam rozpoczął walkę z chorobą starając się nie przerywać biegowych treningów. Jeszcze 13 października 2013 – mimo osłabienia chorobą i kuracją – we francuskim Ferrette pokonał półmaraton w 1:45. Nadal aktywnie pomagał w pracach klubu. Jego śmierć w sobotnią noc 4 stycznia b.r. i pierwsze telefony od naszych sobóckich przyjaciół były dla wszystkich związanych z WKB i KB Sobótka wielkim szokiem.


 Maciej Głowacki
Współpraca: Jakub Horbaczewski

  Zdjęcia: Mirosław i Karolina Krasoń

Skomentuj