ODSZEDŁ ADAŚ PALICHLEB
To szalenie smutna wiadomość, w którą długo nie chcieliśmy uwierzyć. W sobotę, w nocy, w jednym z wrocławskich szpitali zmarł nasz klubowy kolega, Adam Palichleb. Odszedł w spokoju, w otoczeniu najbliższych. Obok rodziny, do samego końca byli przy Nim nasi zasłużeni „Piastowicze”-sobótczanie: Henryk Załęski i Antoni Stankiewicz. To w dużej mierze dzięki nim trzy lata temu Adaś przywdział żółto-czarny trykot Piasta, z nimi ukończył dziesiątki biegów w kraju oraz Europie; teraz oni byli z Nim do końca Jego ziemskiej drogi.
’
Adam odszedł w sile wieku, tuż po swoich 49. urodzinach. Na te 50-te z pewnością myślał o sprawieniu sobie biegowego prezentu. Był znakomitym biegaczem, jednym z najlepszych, jacy pojawili się w naszym klubie w ostatnich latach. W rankingu Grand Prix za 2012 r. zajął 4. miejsce, gromadząc niemal 2500 punktów. Nie tylko świetnie biegał, ale kiedy trzeba było, pracował, by pobiec mogli inni. Przysporzył dumy naszym barwom, kiedy w maju 2012 r. w niemieckim Bitterfeld ukończył półmaraton w pierwszej dziesiątce, przyczyniając się walnie do ogromnego sukcesu całej naszej wrocławsko-sobóckiej grupy. Bitterfeld nasze! – wołaliśmy wtedy w tytule. Takich sukcesów byłoby z pewnością więcej. Adaś nie zdążył powiedzieć ostatniego słowa. Wiedzieliśmy, że obok walki z kilometrami równolegle toczy najważniejszą walkę swojego życia. Wszyscy trzymaliśmy za niego kciuki. Chorobę, którą zdiagnozowano tuż po wrocławskim maratonie w 2012 r., kiedy do samego końca walczył o złamanie bariery 3 godzin, długo mężnie przezwyciężał, ale w końcu nie dała mu szans.
– Przez wiele lat przygody z bieganiem, na niwie prywatnej, jak i zawodowej, spotkałem wiele osób. Adam był jednym z najwartościowszych i najporządniejszych ludzi, jakich dane mi było poznać – powiedział nam, informując o śmierci przyjaciela, Antoni Stankiewicz.
Adamie, będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Twojego spokoju, uderzającej skromności, uśmiechu na trasie i dobrej rady. Jeśli miarą człowieka jest to, jakim go zapamiętano, to dla nas byłeś, Adasiu, człowiekiem wielkim.
Rodzinie i krewnym składamy wyrazy najszczerszego współczucia. Decyzją zarządu WKB Piast tegoroczne Walne Zebranie naszego stowarzyszenia rozpoczniemy symboliczną minutą ciszy ku pamięci Adama.
***
Pogrzeb odbędzie się w czwartek 9 stycznia 2014 r. w Sobótce. Msza święta żałobna o godz. 13 w kościele pw. Św. Jakuba. Ceremonia pogrzebowa bezpośrednio po mszy na cmentarzu komunalnym w Sobótce.
***
Skromny, cichy, niesłychanie sympatyczny człowiek – takim go zapamiętamy
[…] przyjść na tą uroczystość w klubowych kurtkach. Informacja o Adamie na stronie WKB Piast jest >TUTAJ<. Informacja – nekrolog pojawiła się w powiatowej gazecie. Możecie to zobaczyć […]
tak,byl super kolega i czlowiekiem, bedac w Polsce na wakacjach w 2013 mialem okazje z nim sie spotkac po latach, wspolnie przeszlismy podstawowke oraz 5 lat technikum, byl pelen zycia i wiary ze pokona
chorobe,smutna wiadomosc, stracilismy wspanialego kolege,
niech odpoczywa w pokoju.